- Wiesz, wszyscy mówili mi, co o mnie myślą przez ostatnie kilka miesięcy
Jest za głośno
Może czas powiedzieć im, co o nich myślę
Nie słyszę, jak schodzi schodami w korytarzu z parkingu
Jest za głośno
Zamrozić w tym całą moją koronę
Powolny ogień
Nie padnij mi na twarz
Nie padnij na moją wiarę, oh
Nie padnij na mój los
Nie padnij na moją wiarę, oh
Nie padnij na mój los
Nie daj się na mnie
Muszę się skoncentrować, ścigam się z czasem
Nie mam czasu do stracenia, jestem już spóźniony, mam tempo maratończyka
Przeszedł od uzależnionego do pracoholika, słowo do Dr. Dre w tej pierwszej taśmie z marihuaną
Chyba mam przewlekły przypadek
I nie tylko puszczam dym, „chyba że jest to w twarz twojej mamy
Wiem, że tym razem Paul i Dre nie powiedzą mi, czego nie mówić
I chociaż ja i moje imprezowe dni właściwie się rozstaliśmy
Przysiągłbyś na Boga, zapomniałem, że jestem facetem, który zrobił „Nie boję się”
Ostatni raz dla Karola Wielkiego
Jeśli moja odpowiedź jest spóźniona, to tylko ile to zajmie
By trafić w mój pieprzony radar, jestem tak daleko
Ci raperzy są jak Igrzyska Śmierci
W jednej chwili szydzą z Jaya
W następnej chwili dostają styl od Migos, a potem kopiują Drake'a
Może po prostu nie wiem, kiedy się odwrócić i odejść
Ale całą tę nienawiść nazywam bramą „Walk on Water”
Wypiłem tyle, ile mogę tolerować
Jestem chory i zmęczony czekaniem, straciłem cierpliwość
Mogę zabrać was wszystkich skurwysynów na raz
Chciałeś, Shady? Masz to!
Nie padnij mi na twarz
tak
Nie padnij na moją wiarę, oh
Nie padnij na mój los
Ustaw je w szeregu!
Nie padnij na moją wiarę, oh
Rrr
Nie padnij na mój los
Wyglądać
Niech ktoś powie Buddenowi, zanim pęknę, lepiej to zapiąć
Albo każ zapiąć jego torbę na zwłoki
Najbliższą rzeczą, jaką musiał uderzyć, jest bicie suczek
I nie zmuszaj mnie do oddawania go Akademiksowi
Powiedz, że to gówno znowu jest śmieciem, będę cię skręcać
Tak jak miałeś to, kiedy myślałeś, że kazałeś mi się poślizgnąć w telewizji
Nawet kiedy dojdę do mózgu, nigdy mnie nie złapiesz
Brakuje tego, „On nie pluje tak w swoim ostatnim gównie”
Hoe, lepiej wróć i posłuchaj
Znasz mnie lepiej, myśląc, że zwolnię lub odpuszczę
Nazwij to pułapkami, bo to kompletna konfiguracja
Mam nadzieję, że raperzy w to wpadną
Dre powiedział 'Podnieś głowę'
Kathy Griffin kumuluje amunicję
Uderz w klips i odkręć go z powrotem na zawodach
Tak strzeliłem w głowę (w ławce)
Gabby Gifford, mój atak jest lepki, Kuba Rozpruwacz, wracam do pracy
Tyler nic nie stworzył, rozumiem dlaczego nazwałaś siebie pedałem, suko
To nie tylko dlatego, że brakuje ci uwagi
To dlatego, że czcisz kulki D12, jesteś sakralny
Jeśli chcesz mnie krytykować, lepiej przynajmniej bądź tak dobry lub lepszy
Zdobądź Earl, Sweter z Kapturem, jakkolwiek się nazywa
Aby pomóc Ci ułożyć kilka słów, więcej niż tylko dwie litery
Fani czekali na ten moment
Jak funkcja, kiedy ukradłem ten program
Przepraszam, jeśli wziąłem na zawsze
Nie padnij mi na twarz
tak
Nie padnij na moją wiarę, oh
nie będę
Nie padnij na mój los
Rozpal go!
Nie padnij na moją wiarę, oh
on ma
Nie padnij na mój los
To jest za łatwe
Tylko pamiętaj, byłem tu przed tobą
A ja będę tutaj, gdy się dla ciebie zbiegniesz
Odrzuć to, może będę musiał pieprzyć Widły korkociągiem
Tylko to, co zalecił lekarz
Zemsta jest najlepszym lekarstwem
Zwiększ dawkę, uwolnij potwora
Potem powiedz Grammy, żeby poszli i się pieprzyli
Wysysają krew ze wszystkich największych artystów, jak niektóre pijawki
Więc nominują ich, zabierają ich tam, otrzymują imię do MC show
Każdy pasożyt potrzebuje żywiciela
W takim razie daj Album Roku komuś, o którym nikt nawet nie słyszał
Wiem tylko, że napisałem każde słowo o wszystkim, co kiedykolwiek zamordowałem
Czas oddzielić owce od kóz
I nie mam wiary w twoich pisarzy, nie wierzę w duchy
Kiedy rap najbardziej tego potrzebował, byłem tym skrzydłem w modlitwie
Latarnia nadziei, B-I-R-D w powietrzu
Gdzieś jakiś dzieciak wpada na to, gdy synchronizuje usta w lustrze
Dla kogo to robię, reszta nawet mnie nie obchodzi
Ale pomyślałbyś, że noszę słownik oksfordzki
W mojej kieszeni jak grzebię tych artystów
W skali turnt jesteś minus
Mój mówi bardzo, twój mówi prawie nie
A co jest przerażające to to, że możesz mnie porównać do swojego samochodu
Bo ledwo zaczynam
A jeśli chodzi o Lorda Jamara, lepiej zostaw mnie w piekle w spokoju
Albo pokażę ci klon Elvisa
Wejdź do tego domu, którego jesteś właścicielem
Pchnij moją kość miednicy
Powinieneś powiedzieć telefonowi i iść po pilota
Podnieś nogi i poczuj się jak w domu
Przynależę tutaj, klaunie!
Nie mów mi „o kulturze”
Inspiruję Hopsins, Logics, Coles
Seans, K-Dots, 5'9 i oh
Przyniosłeś światu 50 centów, zrobiłeś przysiad
Sikaj i jęcz, ale nie upadnę, suko!
Jest za głośno
Nie słyszę, jak schodzi schodami w korytarzu z parkingu
Jest za głośno
Zamrozić w tym całą moją koronę
Powolny ogieńScenarzyści: BJ Burton, Justin Deyarmond Edison Vernon, Luis Edgardo Resto, Marshall Mathers, Michael Len Williams
Wydawca: Kobalt Music Publishing Ltd., Universal Music Publishing Group, Warner Chappell Music, Inc., ME GUSTA MUSIC
Teksty licencjonowane i dostarczone przez LyricZnajdź
Bawić się Upadek Nic nie znalazłem. Może zawierać linki partnerskie