- Wyprodukowany przez Dr. Dre i Mike'a Elizondo, utwór został stworzony dla grupy D-12 Eminema do rapowania, z zamiarem wykorzystania go na 8 mil ścieżka dźwiękowa. Nigdy nie pojawił się na D-12, ale po tym, jak 50 Cent podpisał kontrakt z wytwórnią Dre, Shady/Aftermath, został zabrany do studia i zaoferował utwór. Według Elizondo spędził godzinę na pisaniu tekstów i nagrywał większość swoich wokali tej nocy.
Piosenka została wydana jako pierwszy singiel z lat 50-tych i stała się wielkim hitem, zajmując pierwsze miejsce na liście US Hot 100 przez dziewięć tygodni. Jak można się było spodziewać, był szczególnie popularny w klubach, gdzie niektórzy DJ-e grali go dwa razy z rzędu, aby zaspokoić popyt. - To była jego pierwsza piosenka 50 nagrana z Dr. Dre i pierwsza w dużej wytwórni. Po odrzuceniu przez Columbia Records bez wydawania albumu, mixtaśmy z lat 50. stały się szalenie popularne na scenie undergroundowej, a on sam był mocno bootlegowany w Internecie. To zwróciło uwagę Dr. Dre i Eminema, którzy podpisali z nim bardzo lukratywny kontrakt z ich wytwórnią Shady/Aftermat Records.
- Film pokazuje 50 osób przechodzących szkolenie w Shady/Aftermath Records, aby zostać supergwiazdą. Okazało się to prorocze, ponieważ 50 stało się gwiazdą. Album sprzedał się w 872 000 egzemplarzy w pierwszym tygodniu po premierze. Eminem jest jedynym raperem, który sprzedał więcej płyt w ciągu tygodnia.
- Ten film zdobył nagrodę za najlepszy teledysk rapowy na MTV Video Music Awards w 2003 roku. 50 wygranych również w kategorii Najlepszy nowy artysta w teledysku.
- W tej piosence 50 Cent sprawdza imiona pięciu różnych raperów: Dr. Dre, Eminema, Xzibita, Lloyda Banksa i Tupaca. Piosenka opowiada o chodzeniu do klubu w stylu bandytów, ale obejmuje wiele tematów, w tym historię z lat 50. („została uderzona kilkoma pociskami”).
- Beyoncé nagrała wersję z różnymi tekstami, które krążyły w Internecie. Podobnie jak oryginał stał się bardzo popularny w klubach tanecznych. Jej teksty przyjmują punkt widzenia wieczornych wyjść dziewcząt i nazywają się „Sexy Lil” Thug.
- Mary J. Blige użyła rytmu w piosence „Hooked”, którą nagrała z P. Diddy.
- Inni raperzy, którzy użyli tego bitu, to Bubba Sparxxx, który zrobił wersję zatytułowaną „In The Mudd” i Cadillac Tah, jeden z rywali 50 Centa, który nagrał wściekłą wersję zatytułowaną „There's A Snitch In The Club”. Beyoncé i Mary J. Blige również nagrały jego wariacje. Wersje parodii to „In Da Pub” brytyjskiego DJ-a 50 Pence oraz „In Da Dome”, który został nagrany dla The Calgary Flames podczas play-offów NHL w 2004 roku. Fińska grupa rapowa Urbaanilegenda nagrała wersję o nazwie Klubilla (po fińsku In Da Club).
Bertrand - Paryż, Francja - Wers „Go shorty, it's your birthday” pochodzi z piosenki z 1994 roku Luthera Campbella z The 2 Live Crew zatytułowanej „It's Your Birthday”, w której rapował „Go Sheila, to twoje urodziny”. Właściciel praw autorskich Campbella pozwał 50 Centa, oskarżając go o kradzież linii.
- W 2007 roku ta piosenka została wykorzystana w reklamie Vitamin Water, z orkiestrą grającą instrumentalnie i dyrygentem 50 Cent. 50 naprawdę myślał o swoich pieniądzach: był pierwszym inwestorem w Vitamin Water i osiągnął ogromny zysk, gdy firma została przejęta przez Coca-Colę.
- Ta piosenka stała się klasykiem hip-hopu po części z powodu początkowej linii, która jest o wiele szybszą i bardziej współczesną melodią urodzinową niż „ Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin '
„Każdego dnia są czyjeś urodziny”, powiedział 50. „Więc nigdy nie traci na aktualności”. - Został on przypadkowo wybrany jako debiutancki singiel 50 Cent. „Nie mogliśmy się zdecydować na pierwszy singiel z Stać się bogatym ”- wspominał Eminem dalej Inne GENIUSZ . – Miało być albo „Jeśli nie mogę” albo „W klubie Da”. Byliśmy rozdarci, więc ja, 50 lat, Paul, Chris Lighty i Jimmy Iovine postanowiliśmy rzucić monetą.
50 przywołanych do NME że trzymał się z dala od kłótni. – Nie chciałem mieszać garnka – powiedział. „W końcu jednak byli w impasie, więc zapytali mnie, a ja powiedziałem im naprawdę cicho: „In Da Club”. I to było to. Reszta to już historia.
