- Beyoncé przedstawia nam nowe wcielenie, Yoncé, w tym dwuczęściowym klubowym jamie. Jej nowe alter ego to ktoś, kto lubi grillować i być najgorętszą dziewczyną w klubie. Beyoncé przypomniała sobie tworzenie Yoncé podczas pokazu albumu w School of Visual Arts Theatre w Nowym Jorku. „Byliśmy w studiu i Justin Timberlake zaczął bić w wiadra” – powiedziała. „Tak więc, kiedy słyszysz rytm, to dosłownie wiadro. A [The-Dream] właśnie zaczął: „Yonce na ustach jak alkohol”, a ja na to: „Co to znaczy?”
„Ale uwielbiam to, myślę, że Beyoncé to Beyoncé, pani Carter to Beyoncé, Sasha Fierce to Beyoncé” – kontynuowała. „I wreszcie jestem w miejscu, w którym nie muszę ich rozdzielać. To wszystko części mnie i po prostu różne elementy osobowości kobiety, ponieważ jesteśmy skomplikowani. - Utwór rozpoczyna się wezwaniem i odpowiedzią, którymi Beyoncé podskakuje tłum przed co wieczór w trasie koncertowej 'Get Me Bodied'.
- Teledysk do sekcji „Yoncé” został nakręcony na Brooklynie przez reżysera Ricky'ego Saiza i obejmuje Beyoncé z supermodelkami Chanel Iman, Joan Smalls i Jourdan Dunn. Saiz powiedział MTV News, że gwiazda R&B i on stworzyli klip, który skupia się na tematach „podglądania i rodzaju erotycznej seksualności, a nie jawnej seksualności”.
Saiz dodał, że był po części inspirowany kultowym filmem George'a Michaela Wolność ' wizualizacja, w której pojawiła się grupa supermodelek, takich jak Naomi Campbell, Linda Evangelista i Cindy Crawford. „Po prostu starałem się wprowadzić do tego surową, rodzaj lo-fi, bardzo nowojorską, brudną, mroczną estetykę” – powiedział.
Saix wyjaśnił, dlaczego Beyoncé nie śpiewa w teledysku. „Ona gra prawie jak madame, a dziewczyny w pewnym sensie wykonują dla niej występy” – powiedział. „Myślę, że są bardzo ważni indywidualnie i mają swoje własne postacie i każdy z nich naprawdę wniósł to na plan… [To prawie tak, jakby to się właśnie wydarzyło i byliśmy tam z naszymi kamerami”.
Film kończy się, gdy Beyoncé idzie po wybiegu, a fotografowie robią jej zdjęcia. Saiz powiedział MTV News: „Wiedzieliśmy, że zakończenie piosenki było przejściem do innej piosenki, a ostatnią linijką utworu jest „Welcome to Paris” i są tam migające żarówki i coś w rodzaju paparazzi. Chcieliśmy więc stworzyć coś, co uchwyciłoby styl paparazzi z wysokim błyskiem, a spacer po wybiegu miało sens w kontekście modeli i pozostawiło to w spokoju. I pomyślałem, że wygląda pięknie i jest łatwym przejściem do następnego filmu [którym jest „Partition”]”. - Druga połowa utworu, „Partition”, odnosi się do okienka prywatności w limuzynach – proszenie kierowcy o „zwinięcie przegrody” oznacza, że nie widzi, co się tam dzieje, a Beyoncé może realizować swoje lubieżne intencje, szybko okazuje się, że śpiewa o kochaniu się w limuzynie.
- Beyoncé śpiewa po francusku na moście, gdzie krytykuje tych, którzy wierzą, że feministki nie są zainteresowane seksem. Przekłada się to jako:
'Lubisz seks?
Seks
Mam na myśli aktywność fizyczną, współżycie
Podoba Ci się to?
Nie interesuje Cię seks?
Mężczyźni uważają, że feministki nienawidzą seksu
Ale to ekscytujące i naturalne zajęcie, które kobiety uwielbiają”. - Wideo Partition przedstawia półnagie tańczące Beyoncé. Opowiadała o striptizu w jednym ze swoich krótkich filmów fabularnych na YouTube: „Miałam 195 funtów, kiedy urodziłam. Straciłem 65 funtów. Pracowałem szaleńczo, aby odzyskać moje ciało. Chciałem pokazać swoje ciało – wyjaśnił wokalista. „Chciałem pokazać, że możesz mieć dziecko, ciężko pracować i odzyskać swoje ciało”.
„Wiem, że jest tak wiele kobiet, które po porodzie czują to samo” – kontynuowała Beyoncé. „Możesz mieć swoje dziecko i nadal możesz się dobrze bawić i nadal być sexy i nadal mieć marzenia i nadal żyć dla siebie”. - Klip Partition został zainspirowany wycieczką do słynnego klubu ze striptizem Crazy Horse w Paryżu. „Nie wstydzę się tego i nie czuję, że muszę chronić tę stronę mnie, ponieważ wierzę, że seksualność to siła, którą wszyscy mamy” – powiedziała Beyoncé. „W dniu, w którym się zaręczyłam, były urodziny mojego męża, zabrałam go do Crazy Horse i pamiętam, jak pomyślałam: „Cholera, te dziewczyny latają”. Pomyślałem, że to jest najbardziej seksowny show: „Chciałbym tam być, chciałbym zagrać to dla mojego mężczyzny…”, więc to właśnie zrobiłem w moim teledysku”.
- Beyoncé wspomina o tym, jak Bill Clinton podsłuchiwał spódnicę stażystki Białego Domu Moniki Lewinsky podczas ich niesławnych spotkań seksualnych.
Rozpiął wszystkie moje guziki i podarł moją bluzkę
On Monica Lewinsky-wydał wszystko na mojej sukni
Mówiąc o wydaniu z 8 maja 2014 r. Targowisko próżności Lewinsky odrzucił skandaliczny dwuwiersz, mówiąc: „Dzięki, Beyoncé, ale jeśli mówimy, myślę, że miałeś na myśli „Bill Clinton miał wszystko na mojej sukni”, a nie „Monica Lewinsky”. - Konserwatywny gospodarz programu telewizyjnego, Bill O'Reilly, był poruszony teledyskiem do „Partition”, grając jego część w swoim programie i prosząc swojego gościa, potentata muzycznego Russella Simmonsa, o wyjaśnienie, dlaczego nakręciła tak jednoznaczny film. O'Reilly mówił o szkodliwości wideo i tego rodzaju rozrywki dla młodych dziewcząt, nazywając to „wykorzystującym śmieciem”. Simmons nie połknął przynęty, ponieważ chciał opowiedzieć o swoich inicjatywach medytacyjnych, ale wielu lewicowych komentatorów zauważyło później, że seks przedstawiony na filmie dotyczył małżeństwa.
