- Kontynuuj mojego krnąbrnego syna
Bo gdy skończysz, zapanuje pokój
Połóż zmęczoną głowę na odpoczynek
Nie płacz więcej
Kiedyś wzniosłem się ponad hałas i zamieszanie
Tylko po to, by rzucić okiem poza iluzję
Szybowałem coraz wyżej, ale leciałem za wysoko
Chociaż moje oczy widziały, wciąż byłem ślepcem
Chociaż mój umysł mógł myśleć, że nadal jestem szaleńcem
Słyszę głosy, kiedy śnię, słyszę, jak mówią
Kontynuuj mojego krnąbrnego syna
Bo gdy skończysz, zapanuje pokój
Połóż zmęczoną głowę na odpoczynek
Nie płacz więcej
Podszywanie się pod człowieka z racją
Moja szarada to wydarzenie sezonu
A jeśli twierdzę, że jestem mądrym człowiekiem, to na pewno oznacza, że nie wiem
Na wzburzonym morzu poruszających się emocji
Rzucony jestem jak statek na oceanie
Ustawiam kurs na wiatry fortuny, ale słyszę głosy, które mówią
Kontynuuj mojego krnąbrnego syna
Bo gdy skończysz, zapanuje pokój
Połóż zmęczoną głowę na odpoczynek
Nie płacz więcej
Kontynuuj, zawsze będziesz pamiętać
Kontynuuj, nic nie dorównuje splendoru
Teraz twoje życie nie jest już puste
Z pewnością niebo czeka na ciebie
Kontynuuj mojego krnąbrnego syna
Bo gdy skończysz, zapanuje pokój
Połóż zmęczoną głowę na odpoczynek
Nie płacz więcejPisarz/s: Kerry Livgren
Wydawca: Sony/ATV Music Publishing LLC
Teksty licencjonowane i dostarczone przez LyricZnajdź
Bawić się Kontynuuj Krnąbrny Syn Nic nie znalazłem. Może zawierać linki partnerskie