- Klawiszowiec Ben Romans opowiedział nam o tej piosence: „Jest jedna, którą napisał Ethan (Mentzer, basista C5), zatytułowana „Don't Let Me Go” i zaczął ją pisać, kiedy byliśmy w Azji, dawno temu. Zaczęliśmy to kopać. Naprawdę potężne było to, że niedawno przeprowadziliśmy kampanię w południowo-wschodniej Azji, aby pomóc w walce z handlem ludźmi i wyzyskiem. To było dla wyjścia MTV. Więc kiedy tam byliśmy, jedną z najpotężniejszych rzeczy, jakie mieliśmy do zrobienia, było granie koncertu i granie w świątyni Angar Wat w dżungli, wszelkiego rodzaju rzeczy, które kompletnie rozwaliły nasze umysły. Myślę, że jedną z najpotężniejszych rzeczy mieliśmy odwiedzić schronisko Somaly Mam Foundation. To w zasadzie ofiary handlu seksualnego i to było naprawdę ciężkie. Bardzo łatwo jest pojechać do Kambodży i przekazać dzieciaka komuś innemu, i tam zostają sprzedani w niewolę. I to jest w zasadzie bardzo surowa forma współczesnego niewolnictwa. Więc po tym, jak spędziliśmy trochę czasu ze wszystkimi i trochę poznaliśmy ich historie, zagraliśmy kilka piosenek, ale tym, który naprawdę się wyróżniał, było „Don't Let Me Go”. Piosenka mówi o trzymaniu się. Jednym z najpotężniejszych tekstów jest „Próbujesz ukryć swoje blizny i przez cały czas nie pozwól mi odejść, nie odwracaj się”. Kiedy to się stało, przetłumaczyli to i to był tylko jeden z tych momentów.
Kilkoro dzieci znało angielski i można było to po prostu zobaczyć. I był to jeden z najpotężniejszych pokazów, bo nawet nie był pokazać , to po prostu grało w pokoju. Ale jestem wielkim fanem komunikacji i pisania piosenek i to był prawdziwy moment, w którym jakoś się to porozumiewało. Tutaj jesteśmy w Kambodży z tymi ofiarami… to było naprawdę potężne – tak myślimy, kiedy gramy tę piosenkę. Myślę, że MTV Exit może zrobić teledysk do piosenki w tym roku, zobaczymy. Zrobili w zeszłym roku do teledysku „All I Need” Radiohead. Tak więc, żeby nawet o tym pomyśleli, to prawdziwy zaszczyt, bo to niesamowita kampania.
Kiedy Ben mówi o tłumaczeniu piosenki, wyjaśnia: „Cóż, to nie było nawet pokazać, to było w schronie. Więc to była po prostu dużo rozmowy. Mieliśmy tłumacza, bo dużo dzieci mówiło po kambodżańsku. Nazywają to Khmerem. Zapytali, czy moglibyśmy wypowiedzieć tekst, żeby mogli go przetłumaczyć, i zrobili to, i to było naprawdę mocne, ponieważ myślę, że dzieci naprawdę się do tego przywarły”. (Sprawdź pełny wywiad z Benem Romansem.) - Od Strona internetowa Somaly Mam : „Urodzona w plemiennej rodzinie mniejszościowej w prowincji Mondulkiri w Kambodży, Somaly Mam zaczęła życie w skrajnym ubóstwie. Mając ograniczone możliwości jako poważnie zmarginalizowana grupa etniczna i żyjąc w niewyobrażalnej rozpaczy, jej rodzina często uciekała się do desperackich środków na przeżycie. Ten zbieg strasznych okoliczności doprowadził do niewyobrażalnych okropności, które miały zaznaczyć wczesne lata Somalii. Somaly została sprzedana w niewolę seksualną przez mężczyznę, który podawał się za jej dziadka. Do dziś, z powodu upływu czasu i zawodności zranionej pamięci, Somalia nadal nie wie, kim był dla niej ten mężczyzna. Jednak jego działania postawiły ją na niewyobrażalnej ścieżce, pełnej niebezpieczeństw, desperacji i ostatecznie… triumfu.
Zmuszona do pracy w burdelu wraz z innymi dziećmi, Somalia była codziennie brutalnie torturowana i gwałcona. Pewnej nocy została zmuszona do oglądania, jak jej najlepsza przyjaciółka została brutalnie zamordowana. Obawiając się, że spotka ten sam los, Somalia bohatersko uciekła od swoich oprawców i zaczęła budować dla siebie nowe życie. Przysięgała, że nigdy nie zapomni tych, którzy zostali, i od tego czasu poświęciła swoje życie ratowaniu ofiar i wzmacnianiu ocalałych.
W 1996 roku Somalia założyła kambodżańską organizację pozarządową o nazwie AFESIP (Agir Pour les Femmes en Situation Precaire). Pod kierownictwem Somalii, AFESIP stosuje holistyczne podejście, które zapewnia ofiarom nie tylko unikniecie trudnej sytuacji, ale także siłę emocjonalną i ekonomiczną, aby z nadzieją stawić czoła przyszłości. Wraz z uruchomieniem Fundacji The Somaly Mam w 2007 roku, Somaly stworzyła narzędzie finansujące, które ma wspierać organizacje zwalczające handel ludźmi i zapewniać ofiarom i ocalałym platformę, z której ich głosy mogą być słyszane na całym świecie.
Dzięki swoim niestrudzonym wysiłkom Somalia słusznie zdobyła szacunek na całym świecie i jest obecnie znanym liderem na czele walki przeciwko handlowi ludźmi. Powszechnie uznawana za wizjonerkę ze względu na swoją odwagę, godność, pomysłowość i odporność, Somaly została uhonorowana jako jedna ze 100 najbardziej wpływowych osób 2009 roku według Time Magazine i została wyróżniona jako bohaterka CNN. Jest również laureatką nagrody Prince of Asturias Award for International Cooperation, World's Children's Prize for the Rights of the Child (WCPRC), nagrody Woman of the Year 2006 magazynu Glamour i zdobyła wyróżnienia od amerykańskiego Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Ale sukces Somalii ma swoją cenę. Ona i jej rodzina stanęli w obliczu przerażających gróźb śmierci i przemocy. Zapytana, dlaczego nadal walczy w obliczu tak zaciekłej i przerażającej opozycji, Somalia stanowczo odpowiada: „Nie chcę odejść bez pozostawienia śladu”.
Pomimo tego, że jest znana na całym świecie i z pewnością zasłużyła sobie na życie w luksusie i odpoczynku, Somalia nadal prowadzi proste życie i ciężko pracuje w kambodżańskich ośrodkach rekonwalescencji, żyjąc wśród kobiet i dzieci, które ratuje i pozostając u ich boku gdy kroczą trudną ścieżką do wyzdrowienia i wolności”.
