- Ten słabo zawoalowany feministyczny hymn został zainspirowany katastrofalną wczesną sesją nagraniową w Londynie z kilkoma anonimowymi producentami.
Kochasz mnie niszczyć, rozdzierasz mnie na strzępy
Potem buduj mnie tak, jakbym na tobie polegał
„Po prostu byli podli” – powiedziała Sigrid do BBC o tych mężczyznach. — Nie jest trudno być uprzejmym, wiesz? - Producenci płci męskiej w średnim wieku rozmawiali o Sigrid, traktowali ją protekcjonalnie i robili niegrzeczne komentarze. Nastoletnia norweska piosenkarka powiedziała The Daily Telegraph że cieszy się, że znalazła sposób, by dobrze wykorzystać swoją złość na mężczyzn podczas tej sesji.
„Że nie odezwałem się i nie powiedziałem: 'F--- to, nie możesz mnie tak traktować'; że mnie wkurza nawet bardziej niż fakt, że nie zachowywali się ładnie – powiedziała Sigrid. „Myślałem, że jestem typem osoby, która coś powie. Ale trudno, będąc dziewczyną, wiedzieć, kiedy reagujesz przesadnie, a kiedy powinnaś się odezwać. A także młoda dziewczyna. Mam wiek i płeć [przeciwko mnie]” - To była przełomowa piosenka dla Sigrid. NME zapytał ją, czy przewidziała ogromny sukces utworu. Odpowiedziała:
„Nie spodziewałem się, że zajdzie tak daleko, jak zaszło i da mi tak wiele możliwości, ale wiedziałem, że to wyjątkowa piosenka. W chwili, gdy wyszedłem ze studia, wiedziałem, że będzie to dla mnie ważna piosenka. Po prostu nie wiedziałem na jaką skalę. Po pierwsze: była to piosenka, której nie mogłem wyrzucić z głowy. Po drugie: ma ważne przesłanie. I po trzecie: kochałem to – nie mogłem od tego uciec. Piosenka mówi o braku szacunku za to, kim jesteś i myślę, że ma to szczególny oddźwięk wśród młodszych ludzi. Wielu ludzi mówi mi: „Naprawdę widzę siebie w tej piosence”.
