- Myślałam, że widziałam mężczyznę powołanego do życia
Był ciepły, wyszedł, jakby był dostojny
Pokazał mi, co to znaczy płakać
Cóż, nie mogłeś być tym mężczyzną, którego uwielbiałem
Wydajesz się nie wiedzieć, nie obchodzi cię
Po co jest twoje serce?
Nie, już go nie znam
Nie ma nic tam, gdzie kiedyś leżeliśmy
Rozmowa ucichła
To się dzieje
Nic nie jest w porządku, jestem rozdarty
nie mam wiary
Tak się czuję, jest mi zimno i wstydzę się
Leżąc nago na podłodze
Iluzja nigdy się nie zmieniła
W coś prawdziwego
Całkowicie rozbudzony i widzę, że idealne niebo jest rozdarte
Jesteś trochę spóźniony
Jestem już rozdarty
Więc chyba wróżka ma rację
Powinienem był zobaczyć, co tam było
A nie jakieś święte światło
Ale wczołgałeś się pod moje żyły i teraz
nie obchodzi mnie to, nie mam szczęścia
Nie tęsknię za tym aż tak bardzo
Jest tak wiele rzeczy
Czego nie mogę dotknąć, jestem rozdarty
nie mam wiary
Tak się czuję, jest mi zimno i wstydzę się
Leżąc nago na podłodze
Iluzja nigdy się nie zmieniła
W coś prawdziwego
Jestem rozbudzony i widzę, że idealne niebo jest rozdarte
Jesteś trochę spóźniony
Jestem już rozdarty
Rozdarty
Nie ma nic tam, gdzie kiedyś kłamał
Moja inspiracja wyschła
I to się dzieje
Nic nie jest w porządku, jestem rozdarty
nie mam wiary
Właśnie tak się czuję
jest mi zimno i jestem zawstydzony
Leżąc nago na podłodze
Iluzja nigdy się nie zmieniła
W coś prawdziwego
Jestem rozbudzony i widzę, że idealne niebo jest rozdarte
nie mam wiary
Tak się czuję, jest mi zimno i wstydzę się
Związany i złamany na podłodze
Jesteś trochę spóźniony
Jestem już rozdarty
Rozdarty
Rozdarty