- Trwający do 6 minut i 10 sekund tytułowy utwór tego potrójnego koncept albumu został oczywiście napisany od serca, mimo że jest to jedna z niewielu takich piosenek, które nie uciekają się do wulgaryzmów. Piosenka sama w sobie jest dość prosta, ale przyspieszona muzyka jest zarówno zabawna, jak i dowcipna. Na końcu Joe zostaje aresztowany za przestępstwo grania muzyki. Zappa nigdy nie był zbyt często emitowany na antenie, ale kilka stacji, które go grały, często miały tę piosenkę w rotacji.
- Joe's Garage to popularna nazwa prawdziwych garaży, choć dopiero się okaże, czy jest to hołd dla Zappy, czy też ze względu na wielu mechaników, którzy zostali ochrzczeni Joe! >> Kredyt sugestii :
Alexander Baron – Londyn, Anglia, powyżej 2 - We wkładce do albumu Zappa ledwo wspomina o muzyce cenzurowanej w Iranie, co skłoniło niektórych ludzi do przekonania, że piosenka została zainspirowana kryzysem w Iranie, ale amerykańscy zakładnicy zostali zabrani dopiero kilka miesięcy po albumie. został wydany.
- Zappa był niezwykle zagorzałym wrogiem religii, rządu, komercji i czegokolwiek innego, więc ta piosenka i album mają właściwy charakter. Garaż Joego ma parodie o szerokim zakresie tematów - jest 'L. Ron Hoover” i „Pierwszy Kościół Appliantologii”, kościoły rzymskokatolickie i chrześcijańskie, wiele odniesień do perwersyjnego seksu (często z tego wyśmiewał), „Central Scrutinizer” jest trochę jak Wielki Brat Orwella – odwołując się do rządowej cenzury , wyśmiewając 'doping i LSD' i wciągające linie detergentu, ogólnie przemysł muzyczny... masz obraz.
Zakaz muzyki w tej historii wywodzi się z rządowej polityki „całkowitej kryminalizacji”, w której ta nowa filozofia przechodzi przez ustawodawcę, który stwierdza, że „wszyscy ludzie są z natury przestępcami” i zadaniem rządu jest ciągłe wymyślanie praw, które im dają. pretekst, by wsadzić wszystkich do więzienia.
Konkluzja: Nie można zawęzić tematu albumu do jednej rzeczy. Jeśli już, to była to bardziej ogólna kpina Zappy z całego kapitalistyczno-przemysłowego kompleksu wojskowo-religijnego, a wspomnienie o Iranie było tylko jego sposobem na powiedzenie: „Spójrz, co może się tu stać! W końcu to się tam zdarzyło. Widząc, jak to wyszło, zanim PMRC zaatakowało Zappę za nieprzyzwoite teksty, które doprowadziły do naklejek z poradami dla rodziców na albumie, to czyni go prorokiem.