- Członkowie Velvet Revolver przeszli przez dzikie napady narkomanii i alkoholizmu, które pod wieloma względami były produktem ubocznym rockowej sławy, jakiej doświadczyli w poprzednich zespołach (Scott Weiland był byłym Stone Temple Pilots; Slash, Duff McKagan i Matt Sorum byli w Guns N' Roses).
„Fall to Pieces” odnosi się do ich nieszczęść, szczególnie tych Weilanda, który napisał tekst. Powiedział, że piosenka dotyczy dwóch kwestii:
1) Pogodzenie się z uzależnieniem od heroiny.
2) Jego związek z drugą żoną Mary, który się rozpadał.
W obu przypadkach Weiland czuł się, jakby „rozpadał się na kawałki”. - Muzycznie piosenka została zbudowana na riffie, który wymyślił Slash. Gitarzysta z pewnością mógł odnieść się do sentymentu piosenki: został kiedyś uznany za zmarłego medycznie po przedawkowaniu narkotyków i zawaleniu się w pobliżu windy w swoim hotelu. Ratownicy rzucili się, by go uratować, dając mu zastrzyk adrenaliny, który uratował mu życie. Niezrażony, wypisał się tej nocy ze szpitala, wrócił do hotelu i poleciał na następny przystanek na trasie.
- Kiedy Velvet Revolver grał to w Maryland w rocznicę Scotta Weilanda, zadedykował piosenkę swojej żonie, wyjaśniając, że była jedną z osób, które pomogły mu przezwyciężyć nałogi i alkoholizm. >> Kredyt sugestii :
Gulasz - Żyto, Nowy Jork - W 2009 roku druga żona Weilanda, Mary Forsberg, opublikowała swoje wspomnienia, które zatytułowała Rozpaść się na kawałki po tej piosence.