- Tak dawno, nie pamiętam kiedy
Wtedy mówią, że straciłem mojego jedynego przyjaciela
Cóż, powiedzieli, że zmarła łatwo na złamane serce
Gdy słuchałem przez drzewa na cmentarzu
Widziałem słońce wschodzące na pogrzebie o świcie
Długie złamane ramię ludzkiego prawa
Teraz zawsze wydawało się to marnotrawstwem, zawsze miała ładną buzię
Więc zastanawiałem się, jak kręciła się po tym miejscu?
Hej, spróbuj trochę
Nic nie trwa wiecznie
Musi być coś lepszego niż
Pośrodku
Ale ja i Kopciuszek
Połączyliśmy to wszystko razem
Możemy pojechać do domu
Z jednym reflektorem
Powiedziała, że jest zimno
Czuję się jak Dzień Niepodległości
I nie mogę oderwać się od tej parady
Ale musi być otwarcie
Gdzieś tutaj przede mną
Przez ten labirynt brzydoty i chciwości
I widziałem słońce przed nami przy moście na linii hrabstwa
Mówiąc wszystko, co jest dobre i nic nie jest martwe
Będziemy uciekać, dopóki jej nie zabraknie tchu
Biegła, aż nic nie zostało
Uderzyła w koniec, to tylko jej parapet
Hej, spróbuj trochę
Nic nie trwa wiecznie
Musi być coś lepszego niż
Pośrodku
Ale ja i Kopciuszek
Połączyliśmy to wszystko razem
Możemy pojechać do domu
Z jednym reflektorem
Cóż, to miejsce jest stare?
Czuje się jak poobijana ciężarówka
Włączam silnik, ale silnik nie kręci
Cóż, pachnie tanim winem, papierosami
W tym miejscu zawsze jest taki bałagan
Czasami myślę, że chciałbym zobaczyć, jak płonie
Jestem taka samotna i czuję się jak ktoś inny
Człowieku, nie zmieniłem się, ale wiem, że nie jestem taki sam
Ale gdzieś tutaj, pomiędzy murami miasta umierających snów
Myślę o śmierci, to musi mnie zabić
Hej, hej, hej, spróbuj trochę
Nic nie trwa wiecznie
Musi być coś lepszego niż
Pośrodku
Ale ja i Kopciuszek
Połączyliśmy to wszystko razem
Możemy pojechać do domu
Z jednym reflektoremPisarz/s: JAKOB DYLAN
Wydawca: Warner Chappell Music, Inc.
Teksty licencjonowane i dostarczone przez LyricZnajdź
Bawić się Jeden reflektor Nic nie znalazłem. Może zawierać linki partnerskie